|
|
Na
początu był rower - zwykły, prosty ze stacji benzynowej. Jeździłem by
zrzucić zbędne kilogramy. Potem stało się to pasją. Niestety, tani
rower nie wtrzymywał intensywnej jazdy. Trzeba było go wymienić.
Gps'y przyszły później, gdy zacząłem szukać ciekawych miejsc na wyprawy. Więcej na kolejnych stronach.
Zapraszam
Jacek Tochman
|