Na początu był rower - zwykły, prosty ze stacji benzynowej. Jeździłem by zrzucić zbędne kilogramy. Potem stało się to pasją. Niestety, tani rower nie wtrzymywał intensywnej jazdy. Trzeba było go wymienić.
Gps'y przyszły później, gdy zacząłem szukać ciekawych miejsc na wyprawy. Więcej na kolejnych stronach.

Zapraszam                       
                                     Jacek Tochman




 

 Copyright ©2007